Analiza wyników wyborów parlamentarnych: Lokalne spojrzenie na Olkusz
Analizy i spekulacje dotyczące niedzielnych wyborów parlamentarnych są na porządku dziennym. Wiele jest niewiadomych: kto może zaliczyć te wybory do sukcesów, a kto musi je uznać za porażkę? Jak będzie wyglądać skład nowego rządu? Czy opozycji i Konfederacji uda się zbudować większość zdolną do odrzucenia weta Prezydenta RP? Te pytania rozważane są przez media, politologów i komentatorów. My natomiast skupimy się na wynikach z Olkusza, aby zrozumieć, jakie wnioski można z nich wyciągnąć.
W Olkuszu najwięcej głosów, bo aż 36,21% ze wszystkich oddanych, zdobyło Prawo i Sprawiedliwość (PiS), co reprezentuje wynik o 0,83 punktu procentowego lepszy od średniej krajowej. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że lokalni przedstawiciele PiS mogą cieszyć się ze swoich działań. Jednakże, rozważając to w bardziej globalnym kontekście, wyłania się obraz topniejącego poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego w Srebrnym Mieście. Podczas poprzednich wyborów parlamentarnych, 44,88% mieszkańców Olkusza oddało głos na Prawo i Sprawiedliwość, co oznacza, że w ciągu zaledwie czterech lat PiS stracił poparcie jednego na pięć swoich wyborców. Działacze skupieni wokół posła Jacka Osucha muszą zatem szybko wyciągnąć wnioski z tych wydarzeń, jeśli chcą powstrzymać spadkowy trend i nadal rywalizować o zwycięstwo w lokalnych wyborach samorządowych, które odbędą się za około pół roku.