Olkusz – wypadek z udziałem pieszej
Uciekł z miejsca wypadku
Do skandalicznego wypadku doszło w weekend na ulicach Olkusza. 25-letni kierowca Volvo wjechał w kobietę, a następnie odjechał z miejsca wypadku, nie udzieliwszy jej pomocy. Poszkodowana doznała poważnych obrażeń, przybyli na miejsce ratownicy medyczni przetransportowali ją do szpitala w Olkuszu. Na miejscu nie zabrakło także policji. Młody kierowca wprawdzie uciekł, natomiast policja szybko ustaliła jego tożsamość. Trafił na komendę i usłyszał zarzuty.
Do zatrzymania doszło w mieszkaniu
Uczestniczył w wypadku, nie zatrzymał się, by pomóc poszkodowanej. Odjechał jak gdyby nigdy nic i myślał, że go nie złapią. Tak wyglądało myślenie 25-latka, natomiast nie pokrywało się ono z prawdą. Nie minęły dwadzieścia cztery godziny odkąd karetka pogotowania ratunkowego przewiozła ranną do szpitala, a policjanci odnaleźli kierowcę. Weszli do jego mieszkania i dokonali zatrzymania. 25-latek najpierw trafił do komendy, a następnie do aresztu, natomiast po upływie kolejnej doby śledczy przedstawili mu konkretne zarzuty.
Co czeka 25-latka?
Należy pamiętać, że kierowca, który uciekł z miejsca wypadku i nie udzielił pomocy poszkodowanej osobie popełnia przestępstwo. Prawo traktuje go tak samo jak kierowcę odurzonego alkoholem bądź narkotykami. 25-latkowi za spowodowanie wypadku grożą 3 lata więzienia, natomiast gdyby kobieta nie przeżyła, wówczas jest to już 8 lat. Dodatkowo za ucieczkę z miejsca zdarzenia sąd może go skazać nawet na 12 lat pozbawienia wolności.
Warto dodać, że w przypadku wypadku uczestnik musi udzielić pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać policję oraz służby medyczne. Obowiązkiem jest także pozostanie na miejscu wypadku. Tak stanowi artykuł 44 ustawy prawo o ruchu drogowym.