Mieszkańcy Olkusza zmagają się z problemami podczas przebudowy Drogi Krajowej nr 94
Prace remontowe prowadzone na Drodze Krajowej nr 94 w Olkuszu stwarzają wiele wyzwań dla lokalnej społeczności. Uciążliwości związane z modernizacją drogi, takie jak dłuższy czas podróży przez miasto, przekierowanie ruchu na mniej uczęszczane ulice i zmiany w funkcjonowaniu miejskiego transportu publicznego, są odczuwalne przez mieszkańców. Zastanawiają się oni, jak poradzić sobie z tymi trudnościami, aby nie marnować swojego cennego czasu i energii.
Od momentu rozpoczęcia renowacji 4,4-kilometrowego fragmentu „krajówki” w Olkuszu, kierowcy muszą zmagać się z wieloma przeszkodami. Przebudowa obejmuje nie tylko wzmocnienie istniejącej nawierzchni ale także projektowanie i budowę nowych skrzyżowań oraz przejść dla pieszych. Dodatkowo powstaje nowy tunel u zbiegu ulic Kościuszki i Rabsztyńskiej. Wszystkie te prace wpływają na codzienny ruch drogowy w mieście i nie pozostają bez wpływu na komfort jazdy.
Pragniemy przypomnieć, że ruch na kluczowych skrzyżowaniach, takich jak te znajdujące się przy ulicach Centralnej, Kościuszki i Rabsztyńskiej, został istotnie ograniczony. Rezultatem jest powstanie długich korków, zaś wprowadzenie zakazów skrętu w lewo i objazdów dodatkowo komplikuje sytuację. Trasy objazdowe prowadzą m.in. przez ulice Rabsztyńską, Górniczą i Mickiewicza, co zmusza do korzystania z mniejszych, lokalnych dróg, które nie są przystosowane do tak intensywnego ruchu.
Niektóre osoby decydują się korzystać z mniej uczęszczanych tras, aby uniknąć natłoku na głównych skrzyżowaniach. Alternatywne trasy stają się coraz popularniejsze, szczególnie te prowadzące przez boczne ulice. Na przykład, mieszkańcy Osiedla Młodych i Osiedla Pakuska jadący do Klucza często wybierają trasę przez „obwodnicę” Wolbromia i przejazd kolejowy w Jaroszowcu. „To kilka kilometrów więcej, ale w godzinach szczytu zaoszczędzam nawet kilkanaście minut” – mówi jeden z mieszkańców, pan Janusz. Niestety taka alternatywa nie jest idealna – jeśli zdarzy nam się trafić na zamknięte rogatki kolejowe, to oszczędność czasu znika. Z kolei kierowcy jadący z Klucza coraz częściej omijają korki skręcając w ulicę Parcze, a następnie jadą ulicami Jasną, Ks. Januchty, Miłą oraz Witosa.